Manual - POMOCY!

Mam pewien problem, zawsze robiłam zdjęcia na AUT, a teraz chcę robić na M.
Niestety nie mogę, bo moje zdjęcie jest albo za jasne, albo za ciemne..
Czy możecie mi poradzić jak mam ustawić aparat, by mi się udało?

Jeżeli potrzeba to mój model aparatu - NIKON D90

Z góry dziękuję.

patrząc w wizjer aparatu bedzie tam skala.... mniej wiecej wygląda ona tak
2....1....0...1....2.... to pomiar swiatła na ktorym widac pionowe kreski.... jesli są na zero wtety zdjecie bedzie najoptymalniej oświetlone..... abu zmieniac e parametry swiatła mozesz operowac migawką, przesłoną i ISO... nic tródnego. pamietaj tylko by nie robic zbyt dlugiego czasu naswietlania bo wyjdzie nie ostre.

o matulu.. takie pytanie przy takim aparacie no ale nic..
na gornym wizjerze w pierwszej lini masz taka pewnie 3cyfrowa liczbe w manualu - to jest szybkosc migawki ktora regulujesz tym pokretlem tak bezposrednio krecac , do tego masz po prawej stronie spustu taki przycisk +/- przytrzymujac go i krecac pokretlem regulujesz wartosc przeslony , wreszcie po lewej stronie glownego lcd masz ustawienia iso , z tym ze nawet jak juz wiesz co i gdzie jest to jest jeszcze kwestia poprawnego ustawienia i w miare spojnego - generalnie dopoki wychodza ci ostre zdjecia to im ciemniej i mniejsze iso tym lepiej [ mozesz wpuszczac wiecej swiatla zwalniajac migawke ] bo brak tzw 'szumow', oj zreszta kupa jest roznych aspektow jak to potem ustawic.. ;))

cheers.

popracuj na priorytecie migawki i priorytecie przysłony poznaj zależności po co od razu manual jak manual to są tabele naświetlania no i prosta zasada przymykasz przysłonę wydłużasz czas naświetlania podbijasz ISO skracasz czas naświetlania , no i masz światłomierz opisali jego graficzną nakładkę w wizjerze,wyżej .ale jeżeli robisz , tzn robiłaś tylko na auto choć jak dla mnie to dziwne masz d90 robisz na auto piszesz o tym na forum ? to nie jakiś żarcik?
bo jeżeli nie no to głębia, bokeh , plastyka obiektywu sporo do nauki bo tak to automat robił za ciebie . a swoją drogą ? to jak wrażenia z d90 bo to chyba fajna puszka?

albo rób sobie próbę przy danym świetle, jak wyjdzie za ciemno to albo otwierasz przysłonę, albo kręcisz pokrętełkiem migawki w lewo a jak za jasno do na odwrót ;)

najpierw ustaw iso sobie
w dzien ja ustawiam 100 albo 200
na trybie m ustawiam pokrętłem migawkę a przytrzymując +/- i kręcą pokrętłem ustawiasz przesłone
więc jesli w słoneczny dzien ustaw przesłone na f5 a czas otwarcia migawki pokrętłem ustaw żeby było na 0
musisz sobie wyrególować w sumie w intsrukcji jest wyraznie wyjasniona opcja z trybem manualnym

zacznij od A (Av) - nastawa przysłony
lub S (Tv) - nastawa czasu
dobierając jeden parametr, drugi dobiera się automatycznie, będziesz widział w jaki sposób te wielkości są od siebie zależne, a dopiero wtedy próbuj na M (całkowitym manualu)

Ogólnie to nie ustawia się ekspozycji tak aby światłomierz wskazywał "0", nie wiem też czemu przykład z f5 w słoneczny dzień a pomysł, żeby skracać czas naświetlania ISO jest nieco chybiony...
... no ale kup sobie jakąś ksiażkę o podstawach a potem rób zdjęcia i porównuj z podobnymi, lepszymi.

Ogólnie to Jacek dał Ci dobry pomysł. Zacznij od priorytetów (czasu/przysłony) a za manuala się weź jak poznasz zasadę działania światłomierza, zależności przysłony/czasu itp itd.

:)

myslę że warto przeczytać instrukcje obsługi , nie wiem jak w nikkonie ale ja kupiłem sobie olympusa a jestem początkujący i odrazu prosiłem znajomych o pomoc jednak jej nie uzyskałem dopiero po dogłębnie przeanalizowanej instrukcji i metodą prób i błędów nie majac wcześniej pojęcia na temat przesłon iso itd. w jaki tydzień opanowałem podstawy a auto to dla mnie niepotrzebny gadżet

auto to bardzo przydatny gadzet zwlascza jak musisz zrobic foto ze startu czyli tylko tryb i wio [ chociaz raczej mysle tutaj o priorytecie z ustawienie szybkosci migawki bo to bezpieczniejsze przy naglych elementach ] , no chyba ze jestes na tyle pro ze w ciagu 5sek , jak jest wazna nagla scena , ustawiasz przeslone iso wb itp ;]

Zacznij od trybu S i A łatwiej załapiesz o co chodzi, póżniej M