Zauważyłam że osoby które krótko tu są dostają bana za udzielanie się ba czacie . Czy to normalne na tym portalu ?
[Czat] Czemu nowi dostaja bana strona 1 z 2
Roziaa albo może Rozie, jak to jest, że zauważyliśmy że podejrzanie często zdarza Ci się zapominać i pisać na czacie z męskimi końcówkami, a jak przytrafi Ci się fail to piszesz już z damskimi? xD Czyżbyś coś ukrywał/a? :D
A tak poza tym, to witamy na czacie, warto zajrzeć do Netykiety jak i do słownika języka polskiego ;)
Koniec "zaingerowania".
Jestem modem. Uświadom to sobie sobie.
Ja dostałam bana na godzinę za postawienie kropki na końcu zdania. Powód? Rzekomo za ubliżanie.
Czy obraźliwe jest pisanie kropki na końcu zdania "drodzy modowie"? :)
Ehh.. czasami "władza" za bardzo uderza do główki co po niektórym :)
\'Jeszcze będze czas.. by odpoczywać\'
Ale to przeciez jest juz od niemal zawsze zasada, ze przecietny moderator w ogole nie rozumie zjawisk zachodzacych na czacie. Skoro taki delikwent upomina haslem "linia" po czterech enterach, w ktorych zawarty jest ciag myslowy, albo niesmiertelnym "caps off", podczas gdy ktos uzywa skrotowca w rodzaju ANTIFA, NWO, KGB, czy UNICEF, to co sie dziwic, ze tyle jest userow, ktorzy ich cisna. Czesto bywa tak, ze jakis user jest tu kilka miesiecy, widzi ze ten czat ma swoja specyfike, ale gdyy tylko dostaje moda, juz o niej zapomina i ustala swoj marginalny prog przymykania oka. Kazdy mod ma inny. Jednego latwo wyprowadzic z rownowagi (o ile w ogole ja ma), innego trudniej. Sek w tym, zeby wysrodkowac ta granice. Ja sam staram sie rozrozniac, przy co przy ktorym modzie mi wolno (btw. jakis czas temu zauwazylem, ze przy jednym, bez ostrych wulgaryzmow moglem swobodnie obrazac innego uzytkownika - co za moich czasow bylo nierealne). No ale niestety sam wiem, ze dawanie banow to fajna sprawa, bo daje jednak jakas minimalna satysfakcje, ze ma sie jakkolwiek to rozumiec - wladze.. Moj pierwszy ban po trzech latach nieobecnosci byl spowodowany "pisaniem bez spacji", po napisaniu "Konstantynopolitanczykiewiczowianeczka". Ale nie lamentowalem na forum, tylko unioslem w szyderczym usmieszku brwi, bo wiem, ze wsrod modow zdarzaja sie imbecyle.
I jeszcze jedna uwaga - Nie wiem, czy ktos z obecnych modow pamieta, ale daje wiare ze tak. Pamietacie jak dawniej bylo? Bylo mniej userow, a wiecej modow. Tylko w godzinach naprawde nocnych nie bylo moda na czacie. Dzis czesto wpisujac komende /mod widze pustke. No i faktem jest, ze atmosfera miedzy modami byla nieco bardziej dotarta. Takie 90210.
Ja zycze i modom i userom mniej spinania dupy, a wiecej luzu. Naprawde duzo luzu... Co mi po regulaminie, ktory moge sobie swobodnie nadinterpretowac, ktorego user ani mod sam do konca nie kuma, bo i tak kazdy robi co chce.
Koniec elaboratu. Milego wieczoru i milego zycia, bez boldupienia :)