[Czat] Miłość, wóda, prostytutki strona 2 z 3

Witam. Co słychać czatusie? Zrozumieliście już, że e-miłość to głupota? Dalej bawicie się w pseudohejt i szukanie atencji (pseudohejci u modów i odwrotnie)? Kto z was pozbył się przegrywu i wyszedł na dwór? Czy Agata dalej was niszczy?

rozrabiaki czatowe;p

moj rekord to 10km ale teraz to przeszło tydzień w domu, angina ropna mnie dopadła ;o
starośc eh..

Co się tu tak w ogóle wyprawia? ;x

Ja ostatnio tyle na rowerze zrobiłem i się zmęczyłem porządnie Szybkiego powrotu do zdrowia życze:)



Ostatnio, kiedy z Tb nie zamienię słowa, to mi z tą starością wyskakujesz?:D A prawda jest taka, że jesteś w lepszej formie od 17latka(jeśli chodzi o kondyche) a i po buźce ok + z loków nie wyłysiałaś.



Dzisiaj Cie na czaciku widziałem, często tam zaglądasz?:) Podoba Ci się tam? A tutaj piszesz na tematy związane z czatem, lub tak jak teraz...nabijasz posty :p

Ależ skądże :O Jeszcze serduszko dałam na koniec, to z miłosci

Przepraszam, co to za nołnejmy? nie znam Was >.<

Uu ale nudy

jestem grzeczny

Magik, skocz po frugo xD

Weź dwa.



Ja nie dostałem serduszka, więc ja się nadal boje i powiem więcej...zdania nie zmieniam

Planuję uczynić Agatę dobrym człowiekiem

Masz przesrane :////

Napisałbym, że tez tak cos czuje, ale to by się dziwnie kojarzyło :D
Dam radę, szybko biegam.

mr

Dawid to nie czytaj xD :D

Imie Takie same jak ten przegryw po zawodówce, co jeździ passatem i rozstawia namiot po pijaku...

Nie porównuj tego Dawida do tamtego :DD
To jest WIELKA różnica :3 :D

.