Beatko, jak tam, kac wyleczony po berzdejach? Co dostałaś? Pochwal się nam!
Jak już mowa o urodzinach, to nie mam zupełnie prezentu dla dziadka, a kończy za kilka dni siedemdziesiątke. Dziadek całkiem przebojowy, więc i prezent musi być całkiem, całkiem. Wódka i inne trunki odpadają, bo barek ma praktycznie pełen. Potrzebuję inspiracji, pomysłu, jakiegokolwiek natchnienia, liczę na Was, bo co poniektórzy bardzo kreatywni
(za komcie typu "znasz lepiej, powinnaś wiedzieć co kupić" z góry podziękuję!Pozdrawiam Sandrę, bo dawno jej nie było. Niereformowalnego, bo nawiedza mnie ziemniakiem na drugim koncie. Shaitana, bo jest pedofilem i Jasia, bo jest koniem.
.




.
Po pół piwa kończę imprezę.
Byle tylko nie przymierzał przy mnie 