TATUAŻE i PIERCING (kolczykowanie) vol.9 strona 1 z 93

W tym temacie rozmawiamy na temat TATUAŻY, PIERCINGU i wszystkiego, co z tym związane. Rozmawiamy o tym jaki tatuaż sobie zrobić, gdzie, za ile itp.

Przed zrobieniem tatuażu powinieneś wiedzieć jakie jest ryzyko oraz jak się pozbyć tatuażu, jeżeli nie będziesz już go chciał. Zrobienie tatuażu może trwać tylko kilka minut, jednak zostaje do końca życia.

WARTO ZAJRZEĆ TU: KLIK

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

po jakim czasie zarośnie mi język jak wyjme kolczyk?
szukałam takiego kolczyka plastikowego bez barwy ale lipa mieli jedynie różowe
bo jesli chcę go zatrzymać to musze go ukryć ale cieżko mi idą te poszukiwania kolczyka takiego bez barwy

słyszałam ze już po trzech godzinach może zarastać ...

a to gdzie ja znajde kolczyk taki niewidoczny bo nie chce wyjmowac musze go zamaskowac ...

A Allegro ? ;>

allegro?
http://allegro.pl/item1041652676_kolczyk_piercing_do_jezyka_flexi_przezroczysty.html

lub czerwony po prostu, wtopi się w język kolorystycznie

to musze sie rejestrowac a zanim to przyjdzie...
za duzo czekania


oooo takie coś potrzebuje ale w normalnym sklepie jakos ciezko o to



czerwony widac kupilam rozowy i tez go widac jakis blady ten jezyk mam
moze witamin mi brak?

http://wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=153 Na samym dole.
Nie ma reguły na to, jak długo zarasta.

patrzę własnie na labrety z bioplastu stozkowe i widze tu takie coś:

Ozdobę mocuje się do labretu na zasadzie Clip-in (wciśnięcia).

czy to jest takie coś, jak kiedyś (nie wiem jak teraz) przebijali uszy przez napletek i zatyczkę sie wciskało? jesli to jest to, co myślę, to nie będzie problemu, że stożek mi odpadnie? (wkręcane zgubiłam kilka razy) albo czy nie będzie problemu ze zmianą stożka? ( w sensie, czy ciężko go od sztangi oderwać :P) spodobał mi się ten:

ja pier..!

*przebijali uszy pistoletem*


tu miało być tak:

bioplasta na allegro kupisz.

pierdzielić. lepiej na wildcat wysterylizowanego kupić. przynajmniej wie co kupi :)

no niby tak;p
ale niewiem po co chce ukrywac taki fajny kolczyk;)

możliwe, że taka praca, gdzie ma kontakt z ludźmi i nie jest wskazane, żeby kolczyk rzucał się w oczy? nie wiem :)