pastorantl
pastorantl
  22 kwietnia 2010 (pierwszy post)
http://www.youtube.com/user/KamellotxD#p/u/4/iX-kDiMeeag
Bear Gryls w Polsce...? jak dla mnie swietna czesc z nowego cyklu miejska dzungla
Sztajmex
Sztajmex
  28 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: a nie ma tam elementów wspinaczki na przykład ? a może powiesz ze to tez nie sport ?


Wbijcie sobie do głów raz na zawsze - survival, sztuka przetrwania to nie sport. Niektóre elementy jak np. wspinaczka mogą pod sport podchodzić, ale raczej w zajęciach komercyjnych, tworzonych przez szkoły przetrwania, zielone szkoły, obozy wędrowne, tematyczne etc. To co pokazuje Grylls nie jest sportem, a ukazaniem podstawowych technik przetrwania w różnych, zmiennych warunkach i różnych otoczeniach. Z braku laku temat tu pasuje, skoro pisze się tutaj o zwykłej rekreacji to i o survivalu można.
pastorantl
pastorantl
  29 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Wbijcie sobie do głów raz na zawsze - survival, sztuka przetrwania to nie sport. Niektóre elementy jak np. wspinaczka mogą pod sport podchodzić, ale raczej w zajęciach komercyjnych, tworzonych przez szkoły przetrwania, zielone szkoły, obozy wędrowne, tematyczne etc. To co pokazuje Grylls nie jest sportem, a ukazaniem podstawowych technik przetrwania w różnych, zmiennych warunkach i różnych otoczeniach. Z braku laku temat tu pasuje, skoro pisze się tutaj o zwykłej rekreacji to i o survivalu można.

sam uprawiam surwiwal od nasu lat i bywałem miesiace np w bieszczadach i ocierałem sie tam o sporty wrecz ekstrekmalne wiec dla mnie survival to tez sport i dla bardziej wprawionych w ten bój zapewne również
pastorantl
pastorantl
  29 kwietnia 2010

wiec proponuje co nie którym wpisac w gogle pojecie sprtu...

Sztajmex
Sztajmex
  29 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: sam uprawiam surwiwal od nasu lat i bywałem miesiace np w bieszczadach i ocierałem sie tam o sporty wrecz ekstrekmalne wiec dla mnie survival to tez sport i dla bardziej wprawionych w ten bój zapewne również


Jestem instruktorem survivalu i poza praktyką w najróżniejszym terenie, mam okazję również sporo o nim pisać, często powołując się również na wielu polskich i zagranicznych autorów. Survival nie jest sportem, a prywatne definicje będą prywatnymi definicjami. Nie przeczę, że nie ma w nim elementów sportowych jak wspinaczka, biegi, strzelectwo, ale nie jest to wszystko nastawione na wynik sportowy, osiąganie rezultatów. W survivalu rzadko stawia się również na współzawodnictwo, rywalizację, zazwyczaj działanie ma opierać się na pełnej spójności i współpracy w grupie.

Konto usunięte
Konto usunięte: wiec proponuje co nie którym wpisac w gogle pojecie sprtu...


Konto usunięte
Konto usunięte: Sport – według nauki o wychowaniu fizycznym: rozmaite formy aktywności fizycznej i umysłowej, podejmowane dla przyjemności lub współzawodnictwa. Od "zwykłej rekreacji" ma go różnić przestrzeganie szeregu reguł obowiązujących w danej dyscyplinie. Według mniej popularnej, ale bardziej wewnętrznie spójnej definicji, sport to każda forma aktywności (fizycznej i umysłowej) podejmowanej w celu rywalizacji - zbiorowej lub indywidualnej, w różnych grach i dyscyplinach, ale też "z samym sobą", np. w alpinizmie czy sportach ekstremalnych.
.

Survival do sportów ekstremalnych zaliczany nie jest, więc nawet pod ostatnie zdanie ciężko go podpiąć. Survival to wiedza, i umiejętności pozwalające na przetrwanie w ekstremalnie trudnych warunkach a nie godziny treningów i bieg po medale.
pastorantl
pastorantl
  29 kwietnia 2010

jak wiadomo przetrwanie w dużym stopniu tez zależny od naszych umiejętności i predyspozycji fizycznych i nie mozna wykluczyc pojęcia sportu a poza tym survival dzielimy na wiele nurtów miedzy innymi rekreacje surwiwalową której częścią jest np jazda konna jeżdżenie motocyklami terenowymi itd

pastorantl
pastorantl
  29 kwietnia 2010

jak wiadomo tyle opinii ilu survivalovców na świecie na przeróżne tematy dotyczącej tak obszernej dziedziny od psychologi przez fizyke chemie geologie i tak bym mógł wymieniać w nieskończoność....

Sztajmex
Sztajmex
  30 kwietnia 2010

Co miałem napisać napisałem, dla mnie koniec dyskusji ;). Nie ma o co się sprzeczać, możesz to rozumieć na swój indywidualny sposób.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.