Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:
Olympique Lyon - Bordeaux
Bayern Monachium - Manchester United
Arsenal - FC Barcelona
Inter Mediolan - CSKA Moskwa
Pary półfinałowe:
Bayern / Manchester United - Olympique Lyon / Bordeaux
Inter / CSKA - Arsenal / Barcelona
jak obstawiacie półfinały?
finał sprzed roku możliwy barca-manu? Manchester ma w miarę prosta drogę,a Barca hmmm... musi pokazać klasę z Arsenalem pewnie przejdzie a półfinał zapewne z Interem... będzie ciekawie:D
Liga Mistrzów strona 5 z 35
Gutek
Jak widzisz Messi gra tak sobie a mamy pozamiatane:)
Xavi w bombowej formie, ta przerwa go odrestaurowała na wielki poziom.
Donald WHO YOU?
Wiecej niespodzianek juz nie bedzie. Barcelona awansowala bo nie ma takiej opcji zeby Arsenal wygral na Camp Nou a Inter spokojnie przejdzie CSKA. Swoja droga to wlodarzom Arsenalu w ogole chyba nie zalezy na trofeach skoro pozwalaja dalej Wengerowi prowadzic ta polityke prowadzenia pilkarzy u-18.
TAk sie konczy lekcewazenie.Zaczelo sie od bledu Sergio jak zwykle. Ku waa gdzie YAYA Toure po co gra tyle Keita
Donald WHO YOU?
Szlag by trafił, Arsenal nie zasłużył na tą 2 bramkę, za to Barca ze 5 już powinna mieć
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Nie no bez jaj. Barca dala ten wynik Arsenalowi. Przez 90% meczu to wygladalo jak mecz seniorów z juniorami. Barca odpuśćiła i tyle. Guardiola nie zrobil zmiany, nie zagral Toure i dlatego tak wyszlo. Keita nie gral nic w ataku i obronie, stastystowal a Toure na lawce. No nie moge tego Pepa pojąć. Sergio to ma plecy w klubie i rozumiem ale Keita raczej nie
Donald WHO YOU?
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Mecz godny finału.
Barcelona w sposób frajerski odpuściła po pewnym czasie.
Henry wszedł chyba tylko po to, aby pobiegać po Emirates.
Almunia i Fabregas bohaterami Londynu.
Tyle.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Keita to największy pupil Guardioli :) W zasadzie jedyny nietykalny człowiek w Barcelonie.
Inna sprawa, że Arsenal od początku grał źle, nie wiem czym kierował się Wenger trzymając Walcotta na ławce, być może od początku planował go wpuścić na podmęczonego rywala, jeśli tak to wpuścił go zdecydowanie zbyt późno.
No i chyba decyzja o dopuszczeniu do gry nie w pełni zdrowych zawodników od początku spotkania, nie była zbyt fortunna.