Powrót po kontuzji - siatkówka

Miałem kontuzję stawu skokowego - skręcenie 2 stopnia. Moja przerwa w grze trwała aż 65 dni (wszystko przez "lekarzy" w szpitalu). Obecnie gram w stabilizatorze, ale już powoli przyzwyczajam nogę do grania bez.

Po kontuzji jednak straciłem dynamikę, wyskok (przez co nie widzę bloku) ;/
Zacząłem robić taki trening:
http://www.jumpomania.ovh.org/trening.html
W poniedziałek i w czwartek: przysiady, wznoszenie łydek i wypady. Reszty nie robię, kolana bardzo siadają podobno. Po 4 tygodniach różnicy prawie żadnej ;/

Możecie mi coś doradzić?
Proszę o pomoc.

Doradzalem w poprzednim temacie
Normalka, ze sie traci wyskok jak sie nie rusza czego sie spodziewasz? ze bedziesz odrazu po kontuzji lapal na 340 ?

A co ma turlanie butelki do wyskoku i dynamiki?


Bez przesady, tyle nawet Giba nie ma ;)

Sciegna wzmacnia i masz pewniejsze, poza tym to chyba oczywiste jest co przywraca dynamike


Wbrew pozorom nie jest to jakos mega duzo...
Giba ma swietna technike wiec wyskok mu juz na starosc nie jest potrzebny.

Ale Kubańczycy skaczą podobno 360 coś ;)

Co do kontuzji - niestety nie doradzę Ci.. Sama mam, ale nadgarstka, więc to inna bajka. Poza tym nie mogę się przestawić coś na lewą rękę, bo chcę odciążyć prawą.. Może znacie jakieś ćwiczenia? ;>

Naucz sie atakowac druga reka tak jak moja siostra robi