Mimo, że w kalendarzu jeszcze jesień to sezon zimowych sportów ruszył już na dobre. Sezon szczególny gdyż przypada on w czasie rozgrywania Zimowych Igrzysk Olimpijskich w kanadyjskim mieście Vancouver. Temat założony w celu dyskusji na temat wszelkich sportów zimowych (skoki narciarskie, biathlon, biegi narciarskie etc.)
Droga do Vancouver 2010 - temat zbiorczy [sporty zimowe] strona 7 z 23
Po wtorkowym treningu w Szczyrku trener kadry skoczków Łukasz Kruczek podał skład reprezentacji Polski na 58. Turniej Czterech Skoczni. W zespole znaleźli się Adam Małysz, Kamil Stoch, Krzysztof Miętus i Stefan Hula.
Adam mógłby cos pokazać w końcu na T4S, od 2001roku skacze na turnieju słabo, nigdy nie ma podczas niego formy, czasem sie wycofywał. Nie można gadać, że przygotowywujemy sie tylko do Igrzysk. Forma musi być caly sezon wysoka, trzeba byc w tej czołówce, zwykle takie czekanie na jeden moment kończy sie zle bo skoki to jednak nie jest to co choćby bieganie, tutaj psychika odgrywa największa rolę. W tamtym roku też był 1 cel Liberec i jak to się skończyło. Podobniie Turyn, Oberstdorf 2005, wyjątkiem było Sapporo. Oczywiście, że Adam jest juz wiekowy ale nie wolnoc czekać tylko na Igrzyska bo tam nic się nie ugra i będzie lament. WIele bym dał zeby zobaczyć Adama wygrywającego na T4S bo jest to taka świetna impreza z mega atmosferą a niestety Adam jest na niej od wielu lat tłem.
Donald WHO YOU?
Bez przesady.
Malysz bywal wielokrotnie w pierwszej 10 calego Turnieju.Pare razy byl 4 raz 3 wiec pisanie ze Malysz jest tlem od wielu lat na tym turnieju to nonsens.
Wygral raz ale za to w wielkim stylu z najwieksza przewaga nad drugim zawodnikiem
Jego wygrane w Innsbrucku i Bischofshofen przeszly do histroii skokow narciarskich.
Niekotrzy nieslusznie przypisuja natomiast Adamowi ze wygrana w Innsbrucku jest wygrana z najwieksza przewaga nad drugim zawodnikiem w historii skokow.W 1987 roku Felder wygral w Planicy z przewaga ponad 50 pkt.Wygrana Adama jest zaraz za Felderem.
Tylko, że skoczni a W insbrucku miała wtedy bodaj K-110 wieec wygrac na średniej skoczni z taka przewaga to było coś.Adam wtedy skoczył w 1 serri bodaj 111 a w drugiej chyba 118 a inni meczyli sie żeby do 105 dolecieć to było coś:) Wtedy po kwalifikacjach w ktorych skoczył 120,5 porównywali na RTL wybicie Adama i Schmitta, na progu Adam był jakiś metr wyżej masakra:)
NIby tak ale to było takie ciułanie punktów, innikończyli turniej za Nim ale się wyrózniali. Tamtych wyników i skakania prawie nikt nie pamięta niestety.
Donald WHO YOU?
Skocznia o punkcie konstrukcyjnym K-110 to duza skocznia a nie normalna(srednia)
Stara Bergisel punkt konstrukcyjny miala na 108 metrze
Tylko wygrac z taka przewaga na skoczni duzej jest owiele latwiej niz np. na skoczni mamuciej.Na duzym obiekcie kazdy metr to 1,8 pkt na mamucie 1,2 pkt wiec wyczyn Feldera byl czyms niesamowitym.
Akurat wysokosc wyjscia z progu nie jest zawsze kluczowa sprawa.
Taki przyklad Martin Hollwarth kto pamieta skoki tego zawodnika zauwazyl na pewno ze po wyjscu z progu byl zawsze bardzo wysoko lecz w wiekszosci przypadkow nie przekladalo sie to na odleglosc.Na progu liczy sie przede wszystkim kat natarcia
Moc ,sila rozniez jest wazna lecz odbicie nie moze byc skierowane w gore .Skoczek osiagnie duza wysokosc lecz w drugiej fazie bedzie mu brakowalo szybkosci przelotowej i spadnie z duzej wysokosci nie osiagajac dobrego wyniku.
No racja Martin latał tez wysoko ale spadał. Tutaj chciałem tylko pokazac, że Adam miał potężne odbicie w tamtym czasie może i najlepsze w historii bo predkosci na progu miał gdzies o przynajmniej 1km mniejsze od rywali a latał jakże dalej niesamowite.
Odbicie musi byc bardziej skierowane w górę gdy wieje wiatr z tyłu jednak gdy jest z przodu to skoczek musi wyjśc z mniejszym kątem natarcia.
Czy ja wiem raczej nie. Na mamucie jak wiatr jednemu powieje metr z przodu a dugiemu metr z tyłu to roznica w odleglosci nawet miedzy zblizonymi zawodnikami może wynosić w 1 skoku lekką ręką 20metrów. Im większa skocznia tym może byc wiecej metrów roznicy tak jak w biegach im dłuższe biegi tym większe różnice w czasie.
No tak tylko ujołem to w ten sposób, żeby dostrzec różnice.
Donald WHO YOU?
Oczywiscie to logiczne choc czasem w praniu wychodzi inaczej.
Moja wypowiedz odnosila sie do skokow w normalnych warunkach.
Tylko spojrz na wyniki w ostatnich latach na skoczniach mamucich i normalnych.Owiele czesciej zdarza sie ze duze roznice punktowe sa na normalnych skoczniach (Malysz Sapporo,Villach)
Na mamutach czolowka przewaznie miesci sie w paru punktach.Oczywiscie podkreslam ze chodzi mi o czolowke zawodow.Wiadomo ze na mamucie roznica miedzy 50 a 1 zawodnikiem bedzie wieksza niz na skoczni normalnej
Małysz to był ewenement akurat trafiał z mega formą na te małe skocznie, gdyby ją miał na mamutach to odllatywał by również na kilkadziesiąt pkt:)
Kiedy pamiętasz żeby Adam miał mega formę podczas lotów? Niestety było to podczas zawodów w Planicy 2007 ale wiaterek był tylni. Wcześniej mial tak ową w 2003r jeszcze w 1 konkursie w sobote, ale i tak jury wtedy daało Hautamaekiemu bić rekordy Adamowi obniżając belki w treningach czy kwalifikacjach)
Donald WHO YOU?