witam :P mam problem a za razem pytanie :) posiadam bmw e39 520i sedan 98 rok:
od dluzszego czasu samochod kradnie mi prad , staralem sie dociec samemu gdzie lezy przyczyna ale bez rezultatu az do "dzisiaj" zgasilem samochod gdzies o 15 i po pieciu godzinach wchodze do samochodu i slysze "mruczenie" i okazalo sie ze pochodzi mniej wiecej ze strefy klimatronika ;/ jaka to moze byc przyczyna i czy to on moze krasc ?!
pozdrawiam i z gory dziekuje :)
lista tematów
Znawca BMW e39 ... ?!
najpierw proponuje miernik elektroniczny w rękę i sprawdź czy faktycznie jest pobierany prąd czy może akumulator umiera. To brzeczenie to wentylator klimatronika który długo pracuje. Poczekaj aż wyłaczą sie lampki oświetlenia w aucie. Wynik odealny to około 0.05 Ah. Może byc większy jesli masz jakieś full opcje bajerów elektronicznych. No i np alarm nieoryginalny. Ale w czym jest problem?
tak jak kolega powyzej podlacz miernik pod samochod w stanie "spoczynku" sprawdz sobie napiecie powinno byc chyba 12.5v pozniej z podpietym miernikiem odpal samochod i popatrz do ilu spadnie napiecie masz spory silnik wiec moze spasc do 10v jesli jest taki w miare dobry akumulator sprawdz co czerpie energie jak samochod jest wylaczony, tak jak napisal lexuss odpowiedzialny moze byc alarm tak mieli znajomi :) albo po prostu masz jakies przebicie i samochod robi Ci zwarcie ale do tego ciezko bedzie dojsc bo polapanie sie w wiazkach kabli zajmie Ci troche czasu...
Estos: tak jak kolega powyzej podlacz miernik pod samochod w stanie "spoczynku" sprawdz sobie napiecie powinno byc chyba 12.5v pozniej z podpietym miernikiem odpal samochod i popatrz do ilu spadnie napiecie masz spory silnik wiec moze spasc do 10v jesli jest taki w miare dobry akumulator sprawdz co czerpie energie jak samochod jest wylaczony, tak jak napisal lexuss odpowiedzialny moze byc alarm tak mieli znajomi :) albo po prostu masz jakies przebicie i samochod robi Ci zwarcie ale do tego ciezko bedzie dojsc bo polapanie sie w wiazkach kabli zajmie Ci troche czasu...
kolego mylisz pojęcia. Napięcie mierzysz zeby sprawdzić ładowanie i napięcie akumulatora (i to są ,,V'' czyli wolty), a pobór prądu mierzysz w amperogodzinach - Ah. Czasami bywa tak ze któraś cela walnie w akumulatorze i auto odpala aż za którymś razem nie odpalisz, po czym podpinasz z kabli i później znów odpala - osobiście miałem też taki felerny akumulator.