Witam chciałbym się was poradzić jaki kupić pierwszy samochód do 2500zł. Myślałem nad Hondom Civic gen V. , fordem mondeo mk1 , fordem escortem , i renaultem megan. Proszę o jakies propozycje itp. etc. z góry dziękuje i pozdrawiam :)
Pierwszy samochód
Lepiej dać 3700 za seicento w dobrym stanie niż 2000 za 80 z cofanym licznikiem i zdechniętym silnikiem diesla. Białe audi ma silnik wysokoprężny, rok młodsze ode mnie i nakulane jedynie ciut ponad 200 000 km. Ktoś wierzy w takie bajki? 200 tysi to ono może i ma, ale drugi raz już się licznik kręci od zera.
Eskort niedaleko ode mnie. Ma krzywo spasowaną naklejkę na masce, nie ma zdjęć wnętrza i silnika. Czarne tablice należą zakładać, że to od jakiegoś staruszka, ale już te naklejki badboy sugerują, że dziadek oddał go wnuczkowi za karę na 18stkę, dzieciak go styrał i oddali do komisu. Aha, oba są od handlarzy.
Co do Niemiec, już mówiłem, że rarytasy od pierwszego właściciela się tam pokończyły, teraz ciągną super fury ze Szwajcarii. A przecież chłopak z 3 tysiącami nie będzie jechał do reichu po pierwszą furę, dajcie spokój.
Realiści raczej.
Tak na szybko przejrzałem oferty ze świętokrzyskiego. I oto co mi się rzuciło w oczy:
pierwszy właściciel: http://otomoto.pl/fiat-cinquecento-900-pierwszy-wlasciciel-C28236396.html ;
wygląda na ofertę od właściciela i kiedyś znajomy mówił, że mocne są stare mazdy: http://otomoto.pl/mazda-323-1-5-sedan-C27021397.html ;
ewentualnie jeżeli nie chcesz, żeby się koledzy śmiali to: http://otomoto.pl/bmw-316-compact-C28402896.html chociaż osobiście od BMW wolałbym brać: http://otomoto.pl/renault-megane-coupe-C28386621.html .
Masz jeszcze kilka innych ofert w okolicy, także nie sugeruj się marką a rzeczywistym stanem technicznym danego egzemplarza. Za takie pieniądze raczej odpuść diesle i gaz, weź małą benzynę i ciesz się pierwszym samochodem, do pierwszej awarii :D.
Osobiście polecam taką meganke. Mój brat od kilku lat podobną śmiga do pracy. I powiem szczerze że nawet to 1.6 daje radę i nie pali za dużo. W porównaniu do 1.6 16v które w mieście nawet 11 litrów potrafi wciągnąć..
jak chcesz francję to citroen zx 1.4 16v nie do zabicia jak dorwiesz w miarę dobrym stanie clio I gen. też są spoko i mało awaryjne dość spora bolączka to zawieszenia zwłaszcza belka z tył stare fordy sobie odpuść bo tą są auta o które trzeba dbać bardzo korodują cała reszta jest nie do zajechania i tania w utrzymaniu honda civic ? ta jasne za 2500 to kupisz gruz składany z 10 i palący litr oleju na 400km fajnym autem jest też mazda 323 w kwadratowej budzie tu zwracaj uwagę na stan blacharski jak to stara japonia silniki i zawieszenia raczej pancerne no i nie ujeżdżają tego 18stolatki tak jak hondę civic kolejne fajne auto to colt 92-95 model CA0 pancerne auta szukaj zdrowego egzemplarza lubią gnić zwłaszcza tylne nadkola tak naprawdę za te kasę nie ważny jest rok przebieg czy inne pierdoły tylko faktyczny stan auta co do megane to różnie z tym bywa ja bym nie brał
mazda 323 byle nie 323 f bo to byly rdzewiaki jeb..ane . Brejdak kupil 3 lata temu za cene 2.800 ta mazde 323 tylko w sedanie i zero wkladu finansowego ... Pojezdzil 2.5 roku i sprzedal bo chcial cos mocniejszego
akurat trafił na dobry stan .To nie znaczy ze kupi 323 i bedzie jezdził 2.5roku i nic nie bedzie robił