Spotkała mnie dość śmieszna kontrola. Związku z tym, że skończyły mi się miejsca na przeglądy w dowodzie rejestracyjnym dostałem zaświadczenie od diagnosty, że przeszedłem przegląd i muszę iść z tym dokumentem do wydziału komunikacji aby wymienić na nowy dowód. Przegląd miałem w 12 października. Kontrola była 30 grudnia wiem, że minęły 2 miesiące i milicjant do mnie że nie obchodzi go jakiś dokument i przegląd ma być w dowodzie. Oczywiście nie obyło się bez ostrej wymiany zdać i za karę sprawdzanie trójkąta, gaśnicy i innych pierdół typu światła. Hahaha. I mówi do mnie, że powinien wypisać wniosek do wydziału komunikacji i wydział nakłada karę na właściciela auta (moja mama była właścicielem). Czy w ogóle coś takiego jest możliwe, że wydział daje jakieś kary? I jaką ważność ma taki dokument? Bo rozumiem, że może mieć ten miesiąc ale dokładnie nie wiem. Może ktoś mi to wyjaśnić?
Kara od wydziału komunikacji?
Tak trochę poza tematem, ale gaśnice to mogą sprawdzić czy posiadasz, o sprawdzeniu tego czy jest zalegalizowana wg prawa mogą sobie pomarzyć.
Możesz mieć przegląd na dodatkowym świstku. Ja tak kupiłem poprzedniego Mercedesa i jego właściciel nie wyrabiał dowodu, tylko zrobił przegląd, bo była już pora i dał mi ważny dowód z tym dodatkowym świstkiem. Nie pamiętam ile czasu tak jeździł na tym świstku, ale zarówno jego jak i mnie nikt się nie czepiał, jedynie przy rejestrowaniu przez mnie samochodu Pani w wydziale uparła się, że w124 i 220e to nie to samo, ale to inna historia...
O jak dobrze wiedzieć, więc nie muszę kupować nowej :)
No kurczę, to na dokumencie powinna być jakaś informacja dotycząca ważności tego dokumentu.
diagnosta powinien poinformowac o tym ile ma sie na to czasu , a dla policjanta to rybka twoje zaświadczenie, on
bierze tylko te dokumenty o ktorych
mówi PRD a tam nie ma mowy o
zaświadczeniu i sprawdza to na podstawie
dowodu rejestracyjnego gdyż kontrola
drogowa odbywa się na zasadach i wg przepisów PRD a nie o diagnostyce.
Dokumentem dopuszczającym pojazd do
ruchu jest DR a nie zaświadczenie od lolka
z warsztatu
a natomiast zaswiadczenie jest do Art. 72.
1. Rejestracji dokonuje się na podstawie:
....
4) zaświadczenia o pozytywnym wyniku
badania technicznego pojazdu, jeżeli
jest wymagane albo dowodu rejestracyjnego pojazdu lub innego
dokumentu
wydanego przez właściwy organ państwa
członkowskiego Unii Europejskiej,
Konfederację Szwajcarską lub państwo
członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) –
strony umowy o Europejskim
Obszarze Gospodarczym,
potwierdzającego wykonanie oraz termin
ważności
badania technicznego;
Tym naszym policjantom widzę nieźle się popiedoliło w baniach. Lepiej niech zrobią sobie zajęcia o tematyce samobójczej i zrównoważą psychikę bo co odwalają to bania mała.
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek