Witam szanownych Panów i nieliczne Panie. Jako, że wiosna tuż tuż, a na forum ostatnio jakoś tak cicho wpadłem na pomysł założenia tego tematu. Nie chodzi mi o udowadnianie co lepsze, bo to i tak nie miałoby sensu.
Chcę zapytać o akcje ,,patrz w lusterka, motocykle są wszędzie", a mianowicie jak Wy do niej podchodzicie? Jak wiadomo motocykliści napinają się, że kierowcy nie patrzą w lusterka, ale jak dostrzec malutki punkcik wyprzedzający Was z prędkością 200km/h? A z drugiej strony to wczoraj widziałem jak Pan w Oplu w mieście wymusił pierwszeństwo na motocykliście (który oczywiście nie hamował, bo nie miał szans się zatrzymać i oczywiście nie jechał 50km/h).
Liczę na jakąś konstruktywną dyskusje o zachowaniach jednych i drugich na drodze, aha, pamiętam, że kiedyś był już podobny temat, ale cóż... nie wszyscy muszą go pamiętać.
Auto vs. moto
będą warzywa
mam to mocno gdzieś
dokładnie tak
to motocykliści powinni uważać na poprawnie jadące samochody !
Powiem krótko i zwięźle.
Ja przeżyje a motocyklista? To wystarczy aby stwierdzić kto powinien na kogo uważać.
Wszystko ok dopóki przestrzegają przepisów i nie popadają w brawurę i szpan.
Ale jak dostaniesz strzała w boczne drzwi, to zaboli, chyba, że będziesz jechał T90.
Ciekawe co na to motocykliści?
Masz 21 lat a piszesz takie pierdoły jakbyś miał ze 12, oby Ciebie jakiś gość jadący Ciężarówką, mający gdzieś mniejsze auta nie roz*ebał
Jeżdżę motocyklami prawie 20 lat,i staram się jechać tak żeby nikomu nie zrobić krzywdy,ale uważam też aby inny kierowca nie zrobił mi krzywdy.Prawda jest taka,że teraz każdemu się spieszy i kierowcy większości pojazdów jeżdżą brawurowo i nieostrożnie.Fakt że zdarza się że kierowca samochodu wymusi pierwszeństwo,albo zajedzie drogę motocykliście,ale fakt że przez ostatnie kilka lat bardzo poprawiła się kultura jazdy kierowców aut,ale w 100% zgadzam się z kolegą że prawie niemożliwe jest zobaczyć w lusterku motocykl jadący w mieście często grubo ponad 100 km/h.Dlatego kierowcy wszystkich pojazdów powinni jeździć ostrożnie i przewidywać różne sytuacje na drodze.W sobotę ledwo słoneczko mocniej zaświeciło i już 4 motocyklistów zabitych,a najbardziej żal ich rodzin i znajomych,bo im samym to już jest wszystko jedno.