mam do sprzedania autko passata b3 91 rok kombi 1.6 td po gruntownym remoncie blaharki i silniczka były wymienione progi reperturki drzwi prawe całe auto było pomalowane zakonserwowane silniczek był robiony nie dawno i wsadziłem nowe wtryski pompe paliwa turbine wymieniłem uszczelke pod głowicą no i są nowe tarcze i klocki ogólnie igła stan :) i tak jak w temacie mam dylemat sprzedawac czy zrobic go na jeszcze ładniejszego i jedzic ?? a jak sprzedawac to ile wziąsc:P
[b]dylemat co do passata :) [/b]
A czy po zrobieniu tych wszystkich rzeczy opłaci Ci się? napisz może ile zapłaciłeś za wszystko i zobacz ceny tych aut w dobrym stanie i masz odpowiedź. Bo może wyjść tak, że dostałbyś mniej niż wydałeś na naprawy:)
Po co ktos ma sie cieszyc dobrym samochodem masz dobry pewny samochod wiesz co go boli a co nie jezdzij nim az sie koła na boki rozjada:) wezmiesz za niego gora 3tys jezeli znajdziesz amatora... na ten silniki bo najczesciej beda szukac 1.9td...
nie dałem dużo za naprawy bo wszystko sam robiłem a czesci razem z samochodem wyszły mnie 4 tys chce sprzedac bo mam na oku golfa 4 za 7 tys i mnie kusi zeby sprzedac a tak stoją mniej wiecej od 3-6 tys jak bym dostał 5 to bym sie cieszył ale niewiem czy tyle dostane
a jagbym miał go zostawiac to bym chciał go na glebe dac i na jakies ładne fele z rantem i niemieckim naciagiem przyciemnic letko szyby ewentualnie swiatła powymieniac i gril co mnie wyjdzie tyle co bym dołożył po sprzedaniu auta za 4 tys
Pofatygowałem się i sprawdziłem i wg mojego sprawdzania to stoją od 1.5 do góra 4 tysi. Więc o cenie 5 koła raczej nie marz. Golf za 7 tysięcy to też raczej skarbonka będzie ( swoją drogą nie wiedziałem, że już tak straciły na wartości).
A co do ulepszania Passata, to zrób go porządnie pod względem mechanicznym i traktuj jako woła roboczego, bo szału na wsi nie zrobisz przyciemnionymi szybami i German stylem