Witam Panów , padł mi zamek otwierania maski przedniej. Przekręcam prawo lewo - nic , wcześniej chociaż maska odskakiwała , ale nie dało się jej odblokować. Trochę glupie rozwiązanie z tym otwieraniem za pomocą kluczyka. Przy byle stluczce pierwszą rzeczą jaką robi straż , to odlączanie akumulatora , ale jak tu odlączyć jak jest tak dziwnie zrobione? W każdym razie maski nie idzie otworzyć , mechanik zalecił wycinanie grila i kupno nowego zamka , od spodu jest jakieś nieszczególne dojście do niego. Może miał ktoś ten sam problem i jakoś inaczej go rozwiązał? Brecha nie wchodzi w gre : )
lista tematów
Ford Mondeo TDCI Mk3 2003r.
Wtryski jeszcze nie padły Panie 'słodki' , auto ma przejechane 170tys km , a mimo zatankowanej raz benzyny i przejechaniu 10 km auto (odpukać) nadal funkcjonuje. Wlaściwie to jestem spokojny o to , jakby się coś działo to z uśmiechem na twarzy wystawie na allegro , a tam gość Twojego pokroju chętnie zainwestuje kilka groszy , by podnieść swoją atrakcyjność podczas jakiejś uroczej imprezy w remizie. : )
Ogólnie to Panowie , calą sprawe zalatwili mi goście od kontrolowanych wlamów , gdyby ktoś mial ten problem w przyszlości radzę udać się prosto do takich gości.
Cena 50 zł , czas pracy ok 30 min.
Pozdrawiam :banan:
Ogólnie to Panowie , calą sprawe zalatwili mi goście od kontrolowanych wlamów , gdyby ktoś mial ten problem w przyszlości radzę udać się prosto do takich gości.
Cena 50 zł , czas pracy ok 30 min.
Pozdrawiam :banan: