Witam Panów i nieliczne Panie. Wzięło mnie na zakładanie tematów więc, mam problem z moim Meśkiem. Jakiś czas temu mechanik wymienił mi sprzęgło i po tej wymianie słychać jakiś dźwięk, z okolic skrzyni biegów, w czasie redukcji na dwójkę lub trójkę. Wcześniej nic takiego nie było, a przy redukowaniu na trójkę jest to bardzo głośny dźwięk, nie jest to zgrzyt, a bardziej jakby coś tarło?
I tu pojawia się problem, znajomy nie widząc auto ocenił, że to kwestia wyregulowania czegoś tam przy skrzyni (sory, ale nie pamiętam czego), mechanik, który robił sprzęgło stwierdził, że to wina skrzyni biegów i jest do wymiany, ale można z tym jeździć, a inny mechanik od razu mówi, że na pewno nie skrzynia, doszedł do wniosku, że to tylni most...
Głupi jestem, bo nie wiem skąd aż taka różnica ocen pseudo fachowców, na razie jestem na etapie czekania na wał. Może Wy coś doradzicie, miał ktoś taki problem ?
Problem
sprzegło tanie czy jakieś lepsze
czasem po wymianie sie tak dzieje
musi to sie po prostu dotrzeć (łozysko moze o słonce haczyć lekko)
skrzynia tez moze wyć bo nowe sprzegło lepiej ciągnie itp
trza by to słyszeć bo niemam pojecia jak to "trze"
jak mówi ze wyregulowac to tylko łapke od sprzegła bo moze lata?
trudno powiedziec
na pewno nie most bo wyje przy duzej predkosci tylko
Manual.
Sprzęgło kosztowało ponad 7 stówek. O tych łapkach znajomy mówił, ale on też tylko z doświadczenia, bo nie słyszał, nie widział. Tak to jest z mechanikami na prowincji .
Most nie wyje, ale raczej już domaga się wymiany tylko nie wiem czy ma to coś wspólnego z wymienionym sprzęgłem.
most nic ze wymianą sprzegła niema
jak masz kase to wymien nie zaszkodzi c'nie
łapke na poczatek trza zobaczyć potem zobaczysz co dalej :)