witam
z racji postanowień noworocznych myślałem o zmianie swojej trójki e36 oczywiście na coś innego czyli trójkę e46
i tu moje pytanie czy według was lepiej kupić 3.0 disel , czy jednak lepszym rozwiązaniem będzie 2.8 i i później zamontowanie dobrej instalacji LPG
moje dywagacje disel niby mniej pali ale :
auta używane w dislu mają w większości dużo większe przebiegi niż benzyna ,
disel jest oszczędny w spalaniu ale droższy w serwisowaniu porównując z benzyną
benzyna łatwiej trafić na auto które nie będzie miało miliona km przelatane (oczywiście nie na liczniku ) niż w dislu
jest tańsza w naprawie a sam silnik nie posiada tych dupereli co disel (czytaj jest prostszy )
oczywiście zdaje sobie sprawę że LPG wymaga też częstego doglądania i regulacji , chociaż jak znam życie będę używał LPG tylko gdzieś w dalsze trasy
a jeśli chodzi o trasy auto użytkuje bardziej w weekend głównie miasto krótkie trasy , czasem dalej ale to przeważnie tylko dla dobra silnika po prostu przeganiam auto
to tyle i czekam na wasze odp co lepsze
co lepsze :O
jak by nie patrzeć to lpg też skraca żywotność jednostki napędowej no ale wiadomo lpg ma wciąż atrakcyjną cenę a jak wiemy ropa idzie do góry i ma przebić pb w sumie jak dla mnie to bym wybrał diesla pozdrawiam
Ja bym bral diesla. Ten silnik przy odpowiednim traktowaniu jest bezawaryjny, a na dodatek uwierz mi ze wrazenia z jazdy są wcale nie gorsze niż benzynowka 2800. Pozatym o instalacje trzeba dbać i tak samo będziesz musiał jeździć, regulować itd.. Wiem bo sam zalozylem sobie nową do auta i żałuje bo moglem kupić diesla. Pozatym spalanie 3,0d oscyluje w okolicy 8litrów [ok.35zł 100km] a 328 spali minimum te 13l gazu czyli 30zł a jeszcze trzeba doliczyć sobie to, że benzyny też trzeba nalać. Zastanów się dobrze jeszcze raz, zawsze możesz szukać auta z ksiazka serwisowa albo po prostu wziac kogoś kto zna się na BMW i po oględzinach będzie wiedział mniej więcej przebieg. Pozdro
jeździłem i tym i tym w sumie disle lubię :)
tylko disel to przebiegi kosmicznie nikt nie kupuje disla po to żeby nie jeździć
na krótkie trasy gaz jakoś nie bardzo, bo silnik i tak się będzie rozgrzewał na benzynie, a póki się nagrzeje to może już dojedziesz
myślę że diesel byłby lepszym rozwiązaniem
Skoro jeździsz mało, to dobrze policz kiedy zwróci Ci sie instalacja gazowa... może się okaże że lepiej jeździć na benzynie.
i do tego instalacja podtlenku nawet do 6 garów nie jest już taka droga i wolę kupić auto bez gazu a potem gaz dołożyć i wiedzieć co się ma i jak się na tym jeździ takie jest moje zdanie , disel też nie lubi krótkich odcinków mimo że lubię disle ten fakt nie pozostaje bez znaczenia
2.8 193km wcale tak dużo nie pala. duzy silnik mala buda w trójce i spalanie spada ponizej 10 litrow zależy od nogi. 4 miesiace jeździlem 528 e39 w tiptroniku i spalanie mieścilo sie w 10 litrach to e46 powinno mniej spalic... nie watro truć beemki truc gazem bo mogą być problemy z przegrzaniem silnika lub inne historie...