Jakie szczędne auto do 10 tyś zł. strona 5 z 8

Witam mam dylemat co polecacie do 10 tyś zł chodzi mi szczególnie o 5 drzwi silnik max 1600 + LPG albo diesel rocznikowo od 1995 wzwyż chodzi mi szczególnie o oszczędność aczkolwiek wygląd też musi być oraz jakieś wyposażenie możliwe. Pozdrawiam.

Super, trzymam za słowo.
A teraz skończ już pieprzenie swoich farmazonów.

A Ty co taka nerwowa jesteś?

Brak argumentów trzeba usamodzielnić albo atak głupstwa albo wyzwaniem od głupiego

na poparcie ... ?



nie jestem.

dajcie dziewczynie spokoj i tak nie zrozumie, ze nie ma racji

nie ma sprawy :) poznasz moje niezawodne i doskonałe umiejętności i techniki jak tylko będę w pl :D



hehe co racja to racja :)

no widzę że tylko kłótnie wyczytałem w tym temacie, aczkolwiek sądziłem że wyniosę coś pożytecznego z niego. A co sądzicie o vectrze b ? słyszałem że podobno silniki 1.8 + LPG wyjątkowo mało palą czy to prawda ? i jak z awaryjnością takiej vectry oczywiście wszystkie samochody mam możliwość kupna o 3-4 tyś mniej od wartości rynkowej więc to też weźcie pod uwagę zapomniałem wcześniej napisać. Mój błąd sry..

pewnie nikt nie mial, mzoe wyjatkowe jednostki a zaraz posypie sie tysiac opini ;]
nie wiem nie jezdzilem, wychodze z zalozenia ze na gaz to sa dobre kuchenki gazowe.

od zlodzieja?

po prostu auta kupuje do roboty np nie wiem pognite, lekko bite itd oraz na drodze przed giełdą i później dopiero je robie tzw. handel ale szukam czegoś dla siebie teraz.

no, a dla siebie kupisz takie bite, pognite i po dachowaniu tylko, ze juz zrobione

dla siebie będę szukać właśnie do zrobienia bo sobie sam zrobię i taniej wyjdzie.

nie bede komentowal, masz 18 lat? i juz taki przedsiebiorczy

sam pomalujesz, ponaciągasz ?
czy sam wymienisz zderzak ?

i kupujesz takie auto i w razie wypadku i dachowania rozpada się na kawałki, a Ty dziękujesz Bogu, że zmieściłeś się miedzy drzewami brat tak miał ojca peugeotem. i jakimś cudem żyje