MaTuRo
MaTuRo
  18 listopada 2009 (pierwszy post)

Witam mam pytanie posiadam daewoo tico i mam taki problem juz od jakis paru dni nie swieci mi podswietlenie tam gdzie jest ogrzewanie nic ciemno . nie wiem co moze byc spowodowane? rozumie 1 dioda ale wszystkie na raz ? co moze byc przyczyna ktos wie? bezpiecznik? , dodam ze swiatlo te u gory swieci z popielniczki ta lampka tez zegary tez tylko nie swieci to jak na zdieciu widac :
http://www.fototube.pl/pictures/oegloeszticoeac.jpg

folkemon
folkemon
  19 listopada 2009

przyczyną mogą być po prostu polskie dziurawe drogi na których tego typu rzeczy lubią padać, np. poluzuje się jakiś kabelek, coś przestanie kontaktować.

na początek po prostu walnij w to łapą mocno parę razy, może zaskoczy. Choć i tak pewnie zgaśnie po paru dziurach.

Bezpiecznik też może być przeczyną - sprawdź w instrukcji który bezpiecznik odpowiada za te lampki i go sprawdź.

Lampka też mogła się wyczerpać.

Możliwych przyczyn jest duuuuuuuuuuuuuuuużo.

powodzenia

damian0889
Posty: 996 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 12
damian0889
  19 listopada 2009

rozkrec to moment i zobacz czy zarowki sa ok,czy wtyczka ok i czy bezpiecznik ok i tyle...a dopiero wtedy pisz jesli nic nie znajdziesz...

KORARM
KORARM
  19 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: kabelek, coś przestanie kontaktować.

twój mózg też tak ma?

Konto usunięte
Konto usunięte: po prostu walnij w to

takie metody na ciebie stosują?

Konto usunięte
Konto usunięte: co moze byc przyczyna

jak nie wiesz czy wcześniej to świeciło to pewnie żarówka a jak wiesz, ze świeciło wszystko na 100% i nagle wszystko zgasło to pewnie bezpiecznik, jak nie wiesz który to sprawdzaj wszystkie. poza tym jak wyżej

damian0889
damian0889: rozkrec to moment
folkemon
folkemon
  19 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: twój mózg też tak ma?

Konto usunięte
Konto usunięte: takie metody na ciebie stosują?

nie musisz ironizować. Nie wiem nawet skąd Ci takie pytania przyszły do głowy, może z życia, nie wiem.

Ja mam tak w swoim samochodzie. Kupiłem z nieświęcącymi lampkami, a po przejechaniu się poniemieckimi płytami tuż za Olszyną (kto jechał ten wie jak to wygląda) zaczęły świecić. Po jakimś czasie zgasły. Czasem znowu zaczną świecić, by ponownie zgasnąć po jakichś dziurach. Puknięcie ręką też potrafi to 'naprawić'. Nie naprawiam tego - bo pewnie zaraz zapytasz dlaczego - bo mi to nie przeszkadza, i tak się nie patrzę tam jak coś zmieniam.
MaTuRo
MaTuRo
  19 listopada 2009

hehe noo sproboje :D wszystko
zawsze mi to swiecilo ;] mam te auto od 3 lat ;) i zawsze swiecilo ;)
tydzien temu przestalo :) kupilem bezpieczniki noi zobaczymy co i jak :)

KORARM
KORARM
  19 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: po przejechaniu się poniemieckimi płytami tuż za Olszyną (kto jechał ten wie jak to wygląda) zaczęły świecić. Po jakimś czasie zgasły

czyli standardowy przypadek przepalonej żarówki jak byś wymienił żarówki to pewnie było by wszystko ok. a nie kabelek to mało prawdopodobne.
a żarówki pewnie nie długo się spalą na dobre.
damian0889
Posty: 996 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 12
damian0889
  20 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: czyli standardowy przypadek przepalonej żarówki jak byś wymienił żarówki to pewnie było by wszystko ok. a nie kabelek to mało prawdopodobne. a żarówki pewnie nie długo się spalą na dobre.

tego to nie rozumiem calkiem....skoro zarowka sie przepali to co da pukniecie??nic a po 2 to jak moze sie lekko zarowka spalic albo na dobre??albo jest spalona i nie dziala albo jest dobra i dziala... ale olac to a nawiazujac do tematu to ja tez tak mam...kupilem i nie dzialalo a po miesiacu sie zapalilo samo i po minucie ok zgaslo i tak za kazdym razem jak pukne sobie to poswieci chwile,,,ale lenistwo i brak czasu to sie nazywa:)
KORARM
KORARM
  20 listopada 2009
damian0889
damian0889: jak moze sie lekko zarowka spalic albo na dobre??albo jest spalona i nie dziala albo jest dobra i dziala...

Tu się mylisz, obecnie żarówki produkowane są seryjnie i zawsze trafi się jakaś felerna...
Drucik w środku nie jest dobrze przyczepiony i raz styka a raz nie.
Z mojego doświadczenia najwięcej 5 watowych ma takie ukryte wady ale też 21W się zdażają, wystarczy puknąć i działa a wystarczy wymienić i problem z głowy.
Nie jest to wina żadnego styku ani nic z przewodami, często zdarza się, ze problem leży w środku.
damian0889
Posty: 996 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 12
damian0889
  21 listopada 2009

no tak ale jak styknie to nie na minute tylko zapali sie i zgasnie przeciez jak przypadkowo sie drucik szczepi.a po 2 to jakby nie bylo to albo kostka albo zarowki wina bo innych opcji raczej nie ma.:)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.