Witam , jechałem dzisiaj dość szybko jakieś 140 km/h no i jadę jadę , nagle silnik gaśnie. Wrzucilem bieg i próbowałem go odpalić w czasie jak byl rozpędzony , ale nie chciał odpalić. Zatrzymalem się , wykręcilem świece patrzę , nie ma iskry. Co moglo się zepsuć? Cewka? a może jakiś przekaźnik? Alternator jest dobry , akumulatora nie rozladowało. Silnik 1.6 75 hp.
lista tematów
Vectra problem. Znowu! strona 2 z 2
dzięki za rade panie magister
Konto usunięte: a co do twojej teorii ... tak samo konczy sie zerwaniem rozrzadu ... wiec idz zrob na wikipedii korekte do tego odpalania bo jakis dzieciak zrobil tobie psikusa i wpisal jakies idiotyzmy ...
Wikipedia to ty mozesz się dokształcać ja tu piszę wszystko z głowy a ty tylko obrazasz
forumowiczów