Czy ktoś jeździ na gazie mercedesem 190 2.0 kat, chciałbym się dowiedzieć jak się silnik zachowuje, nie chciałbym tutaj widzieć teksty typu po co Ci gaz w tej maszynie, nie o to chodzi, jak każdy wie przychodzi kryzys i człowiek chce oszczędzać, sprzedaż samochodu nie wchodzi w rachube.
lista tematów
Mercedes 190 lpg strona 2 z 2
Konto usunięte: Poprosić użytkowników forum o pomoc jest równe bzykaniu kumpla żony, jakby nie patrząc i tak w pysk dostaniesz. nie Rozumiem mentalności Polaków
Zacznij od tego że sam sobie zaprzeczyłeś dlatego zapytałem czy wiesz czego właściwie oczekujesz a określanie ile silnik wytrzyma na gazie to jak wróżenie z fusów - jeśli uważasz że dostaniesz od kogoś precyzyjną odpowiedz(skoro gazownicy też ci jej nie udzielili) to świadczy tylko o tobie
a jest sens montować instalacje która może być warta więcej niż ta cała "maszyna" ? -.-
chcesz mieć LPG dla lansu, że Cie koszta nie obchodzą ? to oznaka kryzysu?
"jak się zachowuje silnik na lpg?" podobnie jak na benzynie.
nie ogarniam Cie człowieku.
Konto usunięte: Czy ktoś jeździ na gazie mercedesem 190 2.0 kat, chciałbym się dowiedzieć jak się silnik zachowuje, nie chciałbym tutaj widzieć teksty typu po co Ci gaz w tej maszynie, nie o to chodzi, jak każdy wie przychodzi kryzys i człowiek chce oszczędzać, sprzedaż samochodu nie wchodzi w rachube.
Porządna sekwencja da radę. Później co jakiś czas na przegląd i nic złego nie powinno się dziać.
Konto usunięte: Czy ktoś jeździ na gazie mercedesem 190 2.0 kat, chciałbym się dowiedzieć jak się silnik zachowuje, nie chciałbym tutaj widzieć teksty typu po co Ci gaz w tej maszynie, nie o to chodzi, jak każdy wie przychodzi kryzys i człowiek chce oszczędzać, sprzedaż samochodu nie wchodzi w rachube.
Facet, usiądź sobie przy biurku, włącz nastrojową muzyczkę, weź do ręki kalkulator i policz. Po pierwsze - koszt samej instalacji gazowej, po drugie - koszta wymiany kabli wysokiego napięcia i świec, po trzecie - Twoje nerwy zimą, kiedy zapomnisz zostawić auta na benzynie na noc. Teraz podziel uzyskaną kwotę przez cenę litra pb - powinieneś doznać olśnienia. Do tego dołóż, że silnik prawdopodobnie zeżre więcej gazu niż benzyny, a jak trafisz na fajnego gazownika to jak sprzęt zacznie 'strzelać' - będziesz sobie pluł w brodę. Albo kupujesz auto na benzynie i jeździsz na benzynie, albo kupujesz auto z gazem i toczysz się na lpg. Nie widzę sensu montowania instalacji, bo biznes się nie opłaca, szczególnie w tak wiekowym sprzęcie.
Konto usunięte: Albo kupujesz auto na benzynie i jeździsz na benzynie, albo kupujesz auto z gazem i toczysz się na lpg. Nie widzę sensu montowania instalacji, bo biznes się nie opłaca, szczególnie w tak wiekowym sprzęcie.
albo kupujesz auto na benzyne i jeździsz na lpg z DOBRĄ instalacją, która kosztuje też dobre pieniądze, więc sensu montowania lpg w 190 po prostu nie ma, już lepiej sprzedać ten egzemplaż i kupić drugi z lpg.
Pan MassiveVibe ma racje w tym temacie ! Co do instalacji sekwencji ... nieopłacalne...
Gaz w takim wiekowym aucie to zabójstwo...
jesli nie stac cie na utrzymanie bądz jazde takim czyms sprzedaj jakiemus kolekcjonerowi czy cos ;pp i kup cos ekonomiczniejszego i bez gazu!
takie jest moje zdanie i rada dla Ciebie
kryzys mamy i chcesz pare koła na lpg wywalic...? bez sensu