Nordic walking - z czym to się je? strona 2 z 3

WITAM,

Nordic walking - jaka jest tak naprawdę idea tego sportu? W lato i we wiosnę intensywnie jeżdżąc na rowerze spotykałam często gęsto starszych ludzi uprawiających tenże sport. Zastanawiało mnie zawsze, czym różni się zwykły marsz od marszu z dwoma kijkami w rękach. Owszem, rozumiem, że chodzi o jakieś tam konkretne ruchy mięśni towarzyszące uprawianiu tego "sportu", ale babcie najczęściej wykonują normalne ruchy jak przy spacerku, trzymając jedynie kijki w ręku i nieudolnie nimi machając.
To tak tytułem wstępu.

Nordic walking - czemu tak naprawdę służy ten sport? Uprawialiście kiedyś, a może macie zamiar zacząć w przyszłości?
Jak widzicie siebie na wczesną starość, w poetyckim metaforycznym lecie życia, po trzydziestce? Jak będzie wyglądać Wasze życie jeżeli chodzi o aktywność fizyczną? Też będziecie uprawiać nordic walking, czy raczej sport tylko biernie w TV? :D
Ulubiony sport - aktualnie?

P.s. to mój pierwszy temat, więc nie bijcie, bo zamknę się w sobie. Pozdrawiam.

obiecujesz ?

nie wiem, mi jeszcze do tego daleko bardzo ;D

Macie tam na gornym slasku jakies fajne sciezki rowerowe? czy ulica zasuwasz ?

Nuti ponoć wymiata w ziemnego tenisa



to bardziej w zwykłego bilarda bo chyba jeszcze niewiele u nas w kraju klubów snookerowych

Babcie nie potrafią po prostu uprawiać tego sportu, owe kijki służą im jedynie podczas grzybobrania

--

Zauważ co cytujesz bo ja tam gdzieś omyłkowo się znalazłem.
Spadam spać :D

Niech się Jerzyk boi :D

Tak!



no mi też raczej, chociaż wiadomo, że czas szybko leci :/



Ulicą rzadko w sumie :) Mamy dużo fajnych ścieżek, Sosnowiec - Park zagłębiowski i sielecki, w Kato głównie Dolina Trzech Stawów, Ligota, Kostuchna, Tychy. Czyli te ścieżki leśne i wokól stawów. Takie są najlepsze.

zleci ani się obejrzysz :)



u mnie w Tychach i okolicy jest naprawdę sporo i może ciekawe wycieczki porobić

może przypadkowo, zdarza się.
dobranoc zatem!

15 stron to nie dużo ;D

no tak, przecież moją imprezę 18stkową pamiętam jakby była wczoraj

weź mnie nie stresuj ;D

no to podwyższam do 30



Ja tak pamiętam nawet 11 urodziny :D Pamiętam, że moja polonistka w podstawówce składając mi życzenia wzruszona zaczęła się rozwodzić nad tym, jaki to piękny wiek Jakoś zapadło mi to w pamięć.

Tak, bilard to tez fajna gra, mniej bil do wbicia, wieksze bile wieksze łuzy sprawilbym sobie do domu stol taki


Jakie sa teraz modne rowery? bo ja wciaz smigam na moim Treku 800 ...



tyle ze moj jest bez blotnikow, kazda kaluze czuje potem na plecach:D

wstyd na takim? kupowac nowy?

nie! 15 już zaakceptowaliśmy ;D nie ma odwrotu

no takie też pamiętam, bawiłem się bez alkoholu, masakra

w sumie gdy będę starszy to myślę, że bardziej będę wspominał te 18ste urodziny niż 11ste ;D

To prawda, najlepsze są Wilkowyje, nie wiem czy to Tychy czy jakaś wieś pod, ale fajnie się tamtędy przejeżdża



modne? nie wiem :D nie znam się na modzie


ja też nie mam błotników, nie lubię :D
nie jest taki zły, możesz nim jeździć, pozwalam!

Tylko krowa nie zmienia poglądów i zdania


no raczej, że tak będzie. 18stka to też w pewnym sensie taki przełomowy wiek i większość ją hucznie obchodzi, więc najczęściej jest co wspominać, wielka ekscytacja, że dowód i formalnie dorosłość, a tak naprawdę nic się nie zmienia, a nawet w niektórych przypadkach na gorsze, ile to osób z którymi miałam styczność ma identyczne zdanie :D

ale już za późno ;D

no dokładnie ;) choć ja panie ekspedientki oszukiwałem w sklepie mając 16 lat, kupując alkohol i pokazywałem dowód tymczasowy