RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  23 lipca 2011 (pierwszy post)


Brytyjska piosenkarka Amy Winehouse została znaleziona martwa w swoim domu w Londynie - poinformowała w sobotę telewizja Sky News.
Policja na razie nie wie, co było przyczyną śmierci. Piosenkarka miała 27 lat.
Winehouse znaleziono w jej domu na Camden Square w północnym Londynie.
Policja została wezwana przez pracowników pogotowia około godz. 16 po południu czasu brytyjskiego (godz. 17 czasu polskiego).
Funkcjonariusze nie byli od razu w stanie stwierdzić przyczyny zgonu. - Dochodzenie na tym etapie jest prowadzone w kierunku, który ma wyjaśnić okoliczności śmierci - powiedział rzecznik londyńskiej policji.

Rzecznik piosenkarki na razie nie potwierdził śmierci piosenkarki.

Walczyła z uzależnieniami

Winehouse poza dwoma świetnymi albumami ("Frank" 2003 rok i "Back to Black" 2006) zasłynęła skandalami obyczajowymi. Piosenkarka była uzależniona od narkotyków, alkoholu i tytoniu. Skarżyła się też, że cierpi na depresję i bulimię. Jak poinformował kiedyś jej ojciec, cierpiała również na rozedmę płuc. Choroba miała być w dużej mierze wynikiem palenia kokainy.

niestety doigrała sie biedulka
szkoda kolejny zmarnowany talent , i kolejny który zostanie doceniony po śmierci

a czy musiało tak być ?
...Ignorance is bliss...
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  23 lipca 2011

No co życie.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  23 lipca 2011
NuTiiiiii
NuTiiiiii: No co życie.

życie nie powinno się kończyć przed 30
po popadnę w depresję :P
...Ignorance is bliss...
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  23 lipca 2011

Pewnie wyjdzie na to, że i tak jej wina. Przedawkowała czy coś.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

kzyhu
kzyhu
  23 lipca 2011

cóż , dołączyła do Klubu 27

explorator666
explorator666
  23 lipca 2011
RexMundi
RexMundi: a czy musiało tak być ?

no baa jak sie tak zyło jak ona...
Jimi Hendrix też zaćpał sie i udusił rzygami w wieku 27 lat. Różnica jest taka że Jimi nie grał pod komercję.
Yuui
Yuui
  23 lipca 2011

Who cares?

No ok. Szkoda. Trochę.

FejkiemJestem
FejkiemJestem
  23 lipca 2011
RexMundi
RexMundi: a czy musiało tak być ?

:tak:
BigBabyJesus
BigBabyJesus
  23 lipca 2011

Jestem bydlakiem, bardziej przejmuje się jej śmiercią albo Guru niż śmiercią Kaczyńskiego, albo papieża.

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  24 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: niż śmiercią Kaczyńskiego,

tą śmiercią akurat się nie przejąłem

RexMundi
RexMundi: Amy Winehouse

jej też nie - jedak w świecie muzyki to niezły njus na dziś więc wypadało wspomnieć

- jednak śmierć jej może być początkiem większej dyskusji w kontekście - uzależnień wśród "gwiazd" oraz tego ile trzeba zrobić za życia by śmierć wyniosła nas na piedestał

Konto usunięte
Konto usunięte: Jimi Hendrix też zaćpał sie i udusił rzygami w wieku 27 lat. Różnica jest taka że Jimi nie grał pod komercję.

ciekawe ilu wielkich zostało by wielkimi gdyby nie zakończył się ich żywot tragicznie
Hendrix , Riedel, Marley, 2Pac, Mercury, Cobain, Morrison, Bon Scott itd.

Konto usunięte
Konto usunięte: dołączyła do Klubu 27

to już w ogóle dziwne zjawisko :)
...Ignorance is bliss...
tibauld
tibauld
  24 lipca 2011
RexMundi
RexMundi: szkoda kolejny zmarnowany talent , i kolejny który zostanie doceniony po śmierci

Z pewnością jej śmierć jest strata dla świata muzyki, gdyby nie uzaleznienia mogłaby jeszcze sporo dobrej muzyki zrobić. Miała niebywały, czarny głos.

RexMundi
RexMundi: a czy musiało tak być ?

Raczej nie musiało. Jednak stało się jak stało. Czasem ludzie przegrywają z zyciem na własne życzenie.
tibauld
tibauld
  24 lipca 2011

Na Vivie właśnie ją upamiętniają. :ninja:

Letal
Letal
  24 lipca 2011

jak się piło i ćpało ... tzn było się uzależnionym od tego to nie ma się co dziwić.

MuyBueno
MuyBueno
  24 lipca 2011

Zdjęcie do temabu.
PS:Ale ja jestem nie dobra :ninja:

Gothiclady
Gothiclady
  24 lipca 2011
RexMundi
RexMundi: a czy musiało tak być ?


mam to gdzieś, żyła jak chciała więc było to do przewidzenia. wczoraj zrobiłam sobie wolne i nie było mnie na necie... rano weszłam na fejsa i cała tablica zawalona. idzie się porzygać :zonk:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.