Jakie kino?? Stare polskie produkcje czy nowe? strona 1 z 2

Witam chciałbym się dowiedzieć, co myślicie na temat starszych filmów z lat 70-80-90 a najnowszych produkcjach polskich. Chodzi mi zarówno o komedie, dramaty, jak i filmy akcji.

Ja wolę nowe.

Starsze.
Dzisiaj Polacy nie potrafią zrobić dobrej komedii, a żeby robili coś innego to nawet nie słyszałem. Pomijając film "Nigdy w życiu", który de facto mi się podobał.

różnie to bywa
obecnie kino polskie to głównie - komedie romantyczne
czasami trafi się jakaś dobra komedia a czasami dno w stylu JOB, Ciacho
z poważniejszych filmów bywają obecnie dobre produkcje
co do "starego" kina to pewnie każdy ma już wyrobiony jakiś gust i upatrzone filmy do których lubi powracać typu ( Samowolka, Psy, Dług, komedie Barei czy Machulskiego, czy cięższe filmy np. Wajdy )

dawno nie oglądałam nowych, polskich filmów.
Dlatego jestem za starymi filmami.

sprzed 2000 niewiele widziałam, ale "Tato", "Kogel-mogel" lubię.
polskie komedie typy "Ciacho", "To nie tak jak myślisz", "Idealny facet dla mojej dziewczyny" toż to beznadzieja.
komedie romantyczne też nic ciekawego, jedynie "Nigdy w życiu" uwielbiam i oglądałam 11 razy, ale już kontynuacja czyli "Ja wam pokaże" to tragedia.
I kiedy po obejrzeniu tych kilku pożal się Boże polskich komedyjek zaczęłam wątpić w polską kinematografie natknęłam się na takie perełki jak:
Duże zwierzę (2000)
Pręgi (2004)
Jasminum (2006)
Wszystko będzie dobrze (2007)
także jak na razie wolę te nowsze, ale może dlatego, że tych starszym niewiele oglądałam.

Popieram.

Kroll to mój ulubiony polski film.

to prawda, zobaczcie dzisiejsze seriale kryminalne i kto w nich gra, ahh dawne Polskie filmy z Lindą, Pazurą, Lubaszenko i tp to było to Psy, Balanga, Kroll, Demony Wojny, Sara. Była masa filmów które się chciało oglądać! a nie dzisiejsi aktorzy ciasteczkowi typu Zakościelny którzy nawet cholera na planie nie powiedzą!

uwielbiam to, ponad wszystko.


dokładnie. a rzucenie sobie mięchem nie musi od razu działać demoralizująco, ponieważ wychodząc na miasto możemy usłyszeć (i podłapać ) kilka niebanalnych zwrotów, używanych przez Polaków, co świadczy o tym, iż to jest CAŁKIEM NORMALNE. a scenarzyści współczesnych polskich filmów najwidoczniej przekonani są, że nasi rodacy, gdy są wściekli, mówią "ojej"... owszem, istnieją tacy, ale to raczej mniejszość.


ja nawet nie liczę, ile razy to widziałem, ale kiedyś w domu obejrzałem osiem razy pod rząd w kinie byłem na tym 3 razy.
prawie wszystkie dialogi znam na pamięć


bo jest obsada okropna.
rola Judyty nie nadaje się dla Wolszczak.
i Jabłczyńska nawet była bardziej "tosiowata".

To akurat stoi na dobrym poziomie: Pittbull, Oficer czy Kryminalni, Twarzą w twarz a nawet tasiemce kryminalne na wzór CSI jak w11 czy Monka detektywi/Malanowski & Partnerzy.

Np Psy czy Sara, tam teksty były znakomite i obsada też, i nikt się nie przejmował, że rzucano mięsem na prawo i lewo. Np tekst Co ty wiesz o zabijaniu? albo w imię zasad sku..ysynu... Te teksty dają przesłanie, że nie zdradza się najlepszego kumpla! I takie właśnie filmy pokazywały prawdę na temat Polski lat 90, a obecnie to tylko komercja! ii aktorzy typu Zakościelny! Gdzie stara gwardia?? niestety się zestarzeli... Gajos, Kondrat, Linda, Pazura, Lubaszenko.
A co do filmów Kryminalnych, to najlepsza była zdecydowanie Fala Zbrodni... szkoda że się już skończyła... i to w takim momencie.

Dobre są te stare jak i nowe. Seriali nie oglądam brazylijskich, polskich, zagranicznych, innych hausów, niań, tych z wspólnej, czy kryminalnych po prostu strata czasu jak dla mnie ;), poza tym kto ma na to czas :) wolę ten czas przeznaczyć na dobry film w kinie :)

Stare polskie filmy są o wiele lepsze od tych nowych, pożal się Boże komedii romantycznych. Rzadko kiedy wychodzą teraz nowe, polskie filmy.

witaj.Polacy najlepiej umia robić komedię,np.kultowe już dzisiaj filmy Bareji,np.Brunet wieczorową porą,Co mi zrobisz jak mnie złapiesz,Miś,Nie ma róży bez ognia,Poszukiwany,poszukiwana,serial Alternatywy.Co do do filmów teraz mało ogladam.Mnie podobały się filmy Konrada Niewolskiego:"Symetria","Job czyli ostatnia szara komórka.Podobały mnie się też takie filmy jak:Rezerwat,Senność,Pręgi,Lejdis,Idealny facet dla mojej dziewczyny. Podobał mnie się Rejs i Wniebowzięci z niezapomnianymi rolami Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza.

07 zgłość się rlz