Kochankowie
Niewierne jest życie ze śmiercią zdradza człowieka
Śmierci jest kochankiem
Bez reszty oddaje się jej jak swej pani
Chce tego lub wyrwane zostaje gwałtem
W pościeli nocy zdradza człowieka robi to też nad rankiem
Nieoczekiwanie nagle okrutnie wyrywa się z rąk bezradnych
Oczekiwane z przygotowaniem a i tak rani swą zdradą dosadnie
Wybaczyć się nie da
Nie prosi o wybaczenie
Milczy udając że tak być musi
Tak było jest i będzie
A zdrady swej bezwstydnej dokonać może wszędzie
W biegu w spoczynku w łomocie serca
W rozterce problemie bólu
Nie przygotujesz się bo mimo wszystko nikt nie oczekuje zdrady
Nie czeka bo związek sędziwy
Paradoksem jest życia zdrada lata nie tworzą więzi bo im żeś jest starszy tym większa szansa że zdradzi cię życie we śnie
Gwałtu dokona bezwstydna śmierć na życiu twym za młodu
Choć chce być wierne zdradzi okrutnie wyrwane z twych rąk o świcie
Zaboli zawyje ze śmiercią się zespoli paradoksalnie "na śmierć i na życie"
I krzycz żeś zdradzony!
Płacz!
Krwią swą tryskaj!
Kochankowie za nic to mają tylko w oczy swe tępo spoglądają
A widzą w nich jednak więcej niż różnokolorowy obraz malowany tęczą
I tylko zdradzony zdradę odczuwa dotkliwie
Bo jej kochanek
Bo jego kochanka
Bo ich wspólna miłość!
Kończy się związek człowieka z życiem kończy się związek ten dziwny
Bo choć miłością do siebie pałali ranili się też dotkliwie
I nie ma odwrotu
Nie ma ratunku
Może romans- człowiek i śmierć? czy taka może być miłość?
Czy życie jedynym prawdziwym kochankiem najniewierniejszym od wszystkich innych
lista tematów
Jeden z moich wierszy.
Pomysł był, niby wiersz wolny, ale jakas interpuncka by sie przydalo przy tak dlugich wersach, bo staje sie monotonny i niezrozumiały.
Ogolnie fajnie, przeciez dopiero sie uczysz ;)
Może i składnia nie do końca mi odpowiada.. No i te znaki interpunkcyjne by się naprawdę przydały gdzieniegdzie ..
Wiersz mi się podoba. :)
Mimo wszystko :)
nie ma sensu zmieniać naturalnego szyku zdania tylko po to by zabrzmiało bardziej pompatycznie/wydumanie/pasowało do rymu
powielenie wersu wyżej.
Po co?
brak konsekwencji w używaniu języka...
najpierw styl "nadmuchany"
a tu "a i tak" uzywane tylko w mowie potocznej..
Konto usunięte: Wybaczyć się nie da
Nie prosi o wybaczenie
Milczy udając że tak być musi
Tak było jest i będzie
trochę masło maślane..
a jak nie maślane to margarynowe na pewno.. ;)
Ponadto niekonsekwentne użycie rymów!
Nie wolno! Największa zbrodnia..
Przeczytałem cały utworek z uwagą
Da się coś jeszcze z tego zrobić..
Tylko, że to co wytknąłem raz po raz pojawia się w całym tekście...
Trzeba popracować nad tym jeszcze trochę..
I nie używać słowa miłość.. bo chce mi się rzygać za przeproszeniem..