Zawsze powtarzam że przede wszystkim liczy się człowiek, w szarej rzeczywistości jednak o tym zapominamy. Człowiek zabiegany biegnąc przez życie zapomina że praca jest ważna ale takie wartości jak miłość rodzina zawsze powinny być na pierwszym miejscu, przychodzą święta i nagle przypominamy sobie że obok jest drugi człowiek. Święta mijają i wracamy do szarej rzeczywistości i tak powstaje błędne koło, może naiwny jestem ale trzeba pamiętać o drugim człowieku nie tylko,, przy szczególnej okazji,, ale także w codziennym życiu. Zawsze pisze to co myślę ale zawsze kierując się sercem i rozumem. Serce na dłoni i rozum by nie popełniać tych samych błędów podchodząc do ludzi indywidualnie, ktoś kiedyś powiedział,, Ludzie nie zmieniają się, oni odkrywają swoje kolejne twarze,, dużo w tym prawdy niestety bo właśnie w takich sytuacjach przekonujemy się kto staje się częścią naszego życia a kto częścią wspomnień. Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba także nim być dlatego warto być człowiekiem z ludzką twarzą...mimo że nie wszystko wychodzi w życiu...życzę wszystkiego dobrego.