Pierwszy post w tym wątku. 22 października 2016
Dążyć do ideału?To jak dążyć do orgazmu bez masturbacji.Nie ma ideałów,więc moim zdaniem lepiej nie dążyć do niczego.Spokojne wyczekiwanie właściwej osoby,której charakter będzie nas intrygował,której wady zaakceptujemy i nie będą nam przeszkadzały.Co więcej gdy już kogoś poznamy przypadkiem w naturalny sposób,to warto nie ustalać sobie jakichś celów typu:po 1 msc na pewno się przeliżemy,po 2 msc zaczniemy uprawiać seks itd itd..Lepiej by wszystko wypływało naturalnie,a nie mechanicznie.W gruncie rzeczy takie znajomości mają lepszą podstawę do sukcesu,bo niczego nie oczekujemy,nie zarzucamy sobie,wszystko dzieje się spontanicznie,a co najlepsze znajomość sama się rozwija i nie musimy przykładać do tego ręki.Ludzie starają się o znajomość,chcą ją pielęgnować próbuja pokazywac kogoś kim nie sa po to by wszystko rozwijało się jak najlepiej i by stworzyć dobre wrażenie.Sztuką jest wcale się nie starać imponować,bo bedąc sobą i patrząc jak samoistnie wszystko samo się pielęgnuje możemy być pewni,że to ma byt. Bo nie zachowujemy się nienaturalnie w porównaniu do naszego wcześniejszego życia przed poznaniem kogoś,a wy jakie macie zdanie na ten temat? :)