Wyobraźcie sobie, że idziecie w swoim ulubionym miejscu i...

Kiedy idziecie sobie spokojnie i nagle, jak "filip z konopi" wyrasta przed wami fajny człowiek, to na co patrzycie?

Każdy ma swoje upodobania.

Jedni lubią ładną twarz. Inni pupę. Kolejni nogi i tak dalej. W każdym razie widząc człowieka, oceniamy go fizycznie.

Na co zwracacie uwagę, przed pierwszą rozmową (o ile do niej dojdzie)?

Czarna lista przez pomyłkę. Nic osobistego.

Co do reszty! Pełna zgoda. Udanego weekendu.

ok :) nie wiem dla mnie to dziwny pomysl ta czarna lista - to za dlugo ja rozumie ze tydzien mozna cos sie gniewac czy zloscic nie wiem ale zeby az tak . Jestesmy tylko ludzmi . po co kogos blokowac tak dlugo - czy z perspektywy czasu potem to nie przestaje byc wazne

Wiesz, ja potrafię napisać wiadomość "zaczepną" do kobiety. Nie używam wulgaryzmów, a jedynie przytyków. Dlatego jeżeli w odpowiedzi dostaję złośliwe wyzwiska pod kątem rodziny, to taką panienkę blokuje - według mnie to dobry wynalazek.

Ale faktycznie konieczność bloka na tydzień to lipa. Patrząc szczególnie przez pryzmat omyłkowych bloków. Jest to chyba skrypt stworzony dla ludzi narwanych - tak aby ochłonęli z emocji i odblokowali. Ale to takie specyficznie... dziwne (ten mus zablokowania na tydzień).

Słowami klasyka: "(...) nieświadomi się śmieją(...)"

Pokój.

hmm ok rozumie Cie