MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

Rooney czeka na mecz z Sunderlandem


Wayne Rooney mimo, że był zasmucony wiadomością na temat odejścia Wesa Browna oraz Johna O'Shea do Sunderlandu, cieszy się zmianami w drużynie. Anglik uważa, że nowy sezon zapowiada się bardzo emocjonująco.

- To oczywiście smutne, stracić tych wszystkich wspaniałych zawodników z naszej szatni. Jednak z drugiej strony nowi piłkarze w drużynie zawsze wzbudzają emocje. Wszyscy chcą zobaczyć jak sobie poradzą na treningach i podczas meczów, tak więc sporo się tutaj dzieje - komentował Wayne Rooney.

- Gdy z drużyny odchodzą twoi koledzy to jest to smutne, szczególnie gdy byli dobrymi przyjaciółmi. Rozumiem jednak decyzję tej dwójki, gdyż nie grali zbyt dużo przez ostatni rok, a Wes w kilku ostatnich sezonach.

- To ambitni piłkarze, którzy chcą grać co tydzień, więc akceptuję ich decyzję. Smuci mnie to jednak jako zawodnika i przyjaciela. Byli z nami od lat, przez całą moją karierę. Byli wspaniali wobec wszystkich dookoła.

- Wszyscy ich lubią, więc będzie to dla nas duża strata, ale z pewnością nie mogą doczekać się już nowych wyzwań z Sunderlandzie.

Manchester United zmierzy się z ekipą Czarnych Kotów już 5 listopada. Rooney zapytany o ten mecz odpowiedział, że już czeka na to starcie: - Będąc szczerym, teraz czekam na to spotkanie jeszcze bardziej. Zawsze miło gra się przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny. Liczę na to, że będą za mną dużo biegać!