Prośba, jak cieniować?

zrysowując jak chcesz zrobic cien najłatwiej jest zrobic cos w stylu ala tatuarzysta... wyciągnąć jhjak najwiecej linii ktore powinnaś narysować...a na cienie dał naprawde dobry przykład kolega 'gabson666'

ważne jest żeby ołówek był miękki to wiadomo ,,kyriaki,, miał/ła racje w swoim komencie.ja stosuje taką metodę że obieram sobie jedno zródło swiatła i potem według tego miejsca i według kształtów przedmiotu oraz odległości od oświetlonego miejsca cie

U mnie w mieście są zajebiste ołówki za1zł.. I szczerze mówiąc świetnie się nimi cieniuje i są bardzo dobre... I nie ma znaczenia czy kupisz ołówek za 10 zł czy za 1zł... Ołówek to ołówek...

Ja po prostu używam ołówków o różnej miękkości. Nie skupiam się na obiekcie tylko padającym na nie świetle i cieniu plus relacje z tłem proporcje. Ostatnio jednak zacząłem dokładniej badać technikę cieniowania, może coś lepszego zacznie wychodzić. :)

genialnie sie cieniuje czarnym cieniem do powiek

rysuj to co widzisz a nie to co wiesz

Ciężko wytłumaczyć słownie, ktoś musiałby Ci to pokazać.. Popatrz na kąt ściany w dzień, tam ładnie widać cienie. Popatrz na karton, tam ładnie też widać, jak cienie padają. I Ogólnie cieniując to Ty musisz czuć, że kierujesz ołówkiem, a nie ołówek T

Po chole*ę wam takie drogie? Ja mam w zestawy H8-B8 za 40zł z hakiem. Do Pyska215 - po prostu wybierz jakiś rysunek w Internecie i przerysuj go na kartkę... Mało kto zaczyna od rysowanina z głowy... po co Ci cieniowanie jak anatomię zawalisz? :P

ja najdroższy zestaw jaki widziałam to zestaw ołowków od prady, za ponad 500 zł (chyba 3 sztuki). ale normalny zestaw kosztuje niecałe 50 zl i jest bardzo dobry, jeśli kupi się go oczywiście w sklepie plastycznym

mój kuzyn miał cały zestaw ołówków od najtwardszego do najbardziej miękkiego i zabulił za niego ponad 300 zł

zrób tak jak ja ... wejdz do kibla weź ze sobą latarke w kiblu zgaś swiatło i świeć sobie na twarz(lub innego co chcesz:P) z różnego konta w tedy zobaczysz jak pada światło a jak cienie i w tedy bedzie Ci łatwiej ;]pozdrawiam

"Wszystko zależy od ołówka".. Nie zgodzę się.. Tak, jest ważny, ale za 1.80 wystarczy (bo co to Ci da, że kupisz za 10 zł, a i tak nie będziesz widziała jak go używać?). Cieniowania nie nauczy Cię chyba nikt. Sama musisz wybadać, wypróbować..

Zaskier to prawda;) ja osobiście używam tylko HB 3B 5B i 8B;) a ołówek za dyche to chyba jest ze złota:P bo jak ktoś zarabia na rysowaniu to nie opłaca mu się kupować tak drogich narzędzi

oj są za dyche:) ale takie ołówki to juz bardziej dla ludzi dorabiających rysowaniem.

żeby ograniczyć budżet proponuje kupić tylko jeden H do cieniowania i tak ich się nie używa i zainwestować w ołówki B(a ołówka za dychę to nie widziałem jak żyje) Cieniowanie przychodzi samo z siebie więc po prostu rysuj aż do skutku

dyche na ołówek?? jeden??.. ja bym radzila nie kupywać jednego wypasionego ołówka za dyche albo więcej, tylko kilka ale różnej miękkości, od najtwardszego 9H do najbardziej miękkiego- 9B ( chociaż osobiście tylko raz miałam w ręku 9B).

trzeba looknąć jak pada światło na obraz, albo na postać którą rysujesz ;) później pójdzie jak z płatka ;]

sekretem tego wszystkiego jest dobry ołówek. czasami warto wydac dyche albo jeszcze wiecej na ołówek. jeśli dopiero zaczynasz najłatwiej ci bedzie jeśli wyznaczysz sobie punkt światła. zaznaczyc go kropką i im bliżej kropki tym jaśniejszy jest rysun