Pierwszy post w tym wątku. 21 stycznia 2011
Siema. Mam sprawę do osób z dłuższym stażem, mianowicie chodzi o podciąganie nadchwytem. Na siłownie od niedawna ponownie zacząłem chodzić i znów wszystko od nowa ale jakoś idzie. Dokładnie chodzi mi tylko i wyłącznie o podciąganie nadchwytem tzn. chodzi mi o to jak zwiększyć ilość podciągnięć? Obecnie, aż wstyd się przyznać ale podciągnę się raz i dupa... nie dam rady więcej... A o tym, że mam mieć wyprostowane ręce to już nie wspomnę. Wcześniej szło, ale to było z biegiem czasu. Teraz mam jakieś 2 - 3 miechy by podciągać się około 12razy. Co polecacie?