Dawno, Dawno, Temu...za scenami , estradami ...w niewielkim pokoju...w kącie stało...małe pudełeczko z...pozytywką ... co grała smętną... melodię skomponowaną niegdyś...przez słynnego gitarzystę...który zginął tragicznie w katastrofie lotniczej... Pozytywka ta zawierała również...nieznane nagranie grupy Slayer...było ono bardzo słabej jakości... lecz nie na tyle by... pewien klaun przywalił...browarka i usiadł wygodnie... ktoś zapukał, wlazł... dziwna zielona postać... chyba jebak leśny...stracił orientację więc... usiadł wygodnie płacząc. Klaun go pocieszył i poczęstował browarkiem...Pijani i weseli powędrowali do...sypialni, gdzie zaczęli...grać w bierki kluskami...Jebak nagle krzyknął... : 'Słyszałeś nowego Behemotha?!?!?!', Nie, ale lubię placki...'a mi placki juz sie przejadly'.. ...spowodowanej nieumyślnie przez zbakanego pilota... wtedy spadła atomówka i zabiła jebaka i klauna...a w tym samym czsie w dżungli... żył mroczny rycerz... i jego mroczny koń...ale co tam robili dowiecie się w innym czasie ,ta bajka jest o czymś innym... Mianowicie o różowym jednorożcu... o imieniu Eustachy... jeżdżącym na wrotkach... co żuł balunówe... cukierki o smaku... orzechów włoskich i...kotletow mielonych, poniewaz...Eustachy był strongmanem...i nie lada zawodnikiem... w chińskich warcabach...grał także na...tam-tam`ie jak opętany...jego muzyka rozbrzmiewala... przez samego Rydzyka... i wszystkich świętych...balujących w niebie...z wujkiem Luckiem, ktorego mama...