Szampon jest ikoną siatkówki.
Jego niesamowite możliwości potwierdza fakt, iż biją się o niego jedne z najlepszych klubów świata.
Tylko czekają, aż Mariuszowi skończy się kontrakt w Skrze i żyją nadzieją, że ten się przeniesie do nich.
Co do Bartka-bardzo młody zawodnik, bardzo wielki potencjał.
Zajedzie na pewno daleko.
Szampon na każdym kroku, zawsze na parkiecie daje 100% od siebie.
Robi to co do niego należy.
Niedorzeczne są dla mnie komentarze typu: "Wlazłemu uderzyła sodówa do głowy."
Skąd takie wnioski?
Dlatego, że często miewał kontuzje, wtedy gdy grał w reprezentacji?
To świadczy tylko o tym, że Mario daje z siebie na prawdę dużo!
Wkłada w grę całe swoje serce.
Nie zamierzam tutaj go faworyzować, ale nie bez przyczyny został on nazwany "asem" SKRY!
Obydwóch darzę ogromnym szacunkiem i wszyscy "fani" siatkówki powinni zrobić tak samo.