dareczka
dareczka
  17 marca 2017 (pierwszy post)

Nigdy bym nie pomyślała ze on taki jest . Potwor z niego a nie człowiek siedzę z jego dzieckiem 24 na dobę ale nie pracuje a on mnie tak poniża ze zyc mi sie nie chce jak tak można trafiłam na takiego potwora z ktorym zycia nie mam..

PatkaPsychopatkaa
PatkaPsychopatkaa
  18 marca 2017

Rozumiem. Wszystko się ułoży, tylko działaj! :)

dareczka
dareczka
  18 marca 2017

Zacznę działać chciała bym odnaleźć spokój i harmonie zycia byc twarda i nie zalezna kobita o poznać kochanego faceta. A czemu mój post jest przeniesiony do Radek?bo nie wiem

dareczka
dareczka
  18 marca 2017

Ale tez boje sie tego domu samotnej matki nie wiem jak tam jest jak traktują kobiety wiem ze mogą dużo pomoc ale różnie dzieje sie na tym swiecie

Jacek82
Jacek82
  18 marca 2017
By sobie ułożyć zycie , źycie od nowa to pierw musisz od niego odejsc podjac ten krok ktory bedzie przez jakis czas przeszkadzac ale inaczej nie zaczniesz zyc z usmiechem , dom samotnej matki dobry pierwszy krok i nie ma ze nie chcesz bo cos za cos w domu samotnej masz wsparcie i bedziesz mogla sobie po woli to zycie ukladac , sa tej inne instytucje co pomagaja w takich sytuacjach , mozesz również zglaszac przemoc na policje gdys nie zdecydowala sie od razu na odejscie , mozesz tez umowic sie do psychologa ktory udzieli ci informacji gdzie np mogla bys sie zglosic i wesprze . Postaram sie wyszukac miejsc instytucji gdzie mogla bys szukac pomocy . A i nie boj sie mowic o tym poiformuj rodzine i znajomych i sasiadow gdy bedziesz na kawie
MrBigJ
Posty: 1788 (po ~510 znaków)
Reputacja: 12 | BluzgometrTM: 254
MrBigJ
  18 marca 2017

Po co takie zle myslenie na temat domów samotnych matek. Jesli masz zgrzyt z rodziną to mimo wszystko dume zostaw na bok bo wazne jest dziecko. Skoro i to nie pomoże to zwroc sie do przyjaciół. Trzeba zaczac od nowa a nie ciagnac "koszmar" w nieskończoność

.....:::Mam powód żeby być tu znowu Środkowym palcem pozdrowić wrogów:::....

tibauld
tibauld
  18 marca 2017
dareczka
dareczka: trafiłam na takiego potwora z ktorym zycia nie mam..

To nie od trafności zależy a od prawidłowego poznania i nie zaślepiania się.
dareczka
dareczka
  19 marca 2017

Kocham synka I chce dla niego jak najlepiej ,ale z drugiej strony ma sie wychowywac bez ojca

dareczka
dareczka
  19 marca 2017

W poniedzialek pojde do opieki I mi na pewno pomoga musza . To tez duza szansa dla mnie szczerze mowiac zebym stanela sama na nogi I bym nauczyla sie ogarniac kilka sparaw na raz

nieznany1981
Posty: 13 (po ~87 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
nieznany1981
  19 marca 2017

Sądzę że powinnaś skorzystać z rady Patki i skorzystać z telefonu zaufania lub domu samotnej matki skoro rozmowa z partnerem nic nie daje.

dywersantka
dywersantka
  19 marca 2017

Nic z tego nie będzie. Jesteś słaba, niezdecydowana, nie wiesz co chcesz zrobić i którą drogą iść. Chcesz go postraszyć,ale wcześniej czy później, wrócisz do niego. Taka sytuacja nie jest dobra ani dla Ciebie, ani dla dziecka. Ty próbujesz uszczęśliwić go na siłę, ojcem psychopatą.... tłumaczysz w ten sposób swoje obawy i poniekąd się asekurujesz. Każda propozycja spotyka się z jakimś ale... z Twojej strony. Kiepsko to widzę

tibauld
tibauld
  19 marca 2017
dareczka
dareczka: Kocham synka I chce dla niego jak najlepiej ,ale z drugiej strony ma sie wychowywac bez ojca

Sam żyłem bez niego i zawsze stawiałem za anty wzór. Czasem może i go brakowało, jednak lepiej być bez kogoś niż opierać się na byle czym.
dareczka
dareczka
  19 marca 2017

Powiem wam dwa dni spalam u many I odpoczelam od ojca dziecka I myslalam duzo I napisalam do pans burmistrza mojego powiedzial mi ze mam jutro przyjsc na rozmowe man nadzieje ze mi pomoze w jakis sposob on najwiecej moze pomoc.jak narazie dostalam wsparcie od taty ale na dwa miesiace nie jest to za bardzo fajne rozwiazanie ale narazie lepsze to biz Nic.jestem dobrej mysli niechce zeby mi cos sie w glowie wywrocilo

tibauld
tibauld
  19 marca 2017

Masz dla kogo żyć, to nie może Ci się w głowie poprzewracać. Tylko nie można myśleć, że może do tego dojść. Bo tak się stanie.

amarettoUK
amarettoUK
  19 marca 2017

"Małżeństwo to taki związek w którym jedna strona ma zawsze racje,a druga to mąż"

dywersantka
dywersantka
  20 marca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: "Małżeństwo to taki związek w którym jedna strona ma zawsze racje,a druga to mąż"


I w tym przypadku... możesz mieć sporo racji-niestety
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.